Cena: 179 zł
Masa: 266 g – 25C, 319 g – 28C, 337 g – 32C
Trek Bikes, www.trekbikes.com
Czytaj więcej
Cena: ok. 5600 zł (bez zębatek)
Masa: 710 g (52/36 z., 172,5 mm)
Shimano Polska, bike.shimano.com
Czytaj więcej
Druga para, jaką poddaliśmy naszym badaniom, pochodzi z dużo niższej półki cenowej niż prezentowane wcześniej Canyony. I w tym przypadku zestawiliśmy ze sobą modele wyścigowy i długodystansowy, które można kupić za te same pieniądze.
Czytaj więcej
Na pierwszy rzut oka nieomal identyczne. Bardzo podobne ramy, koła z obręczami aero, taki sam osprzęt i zintegrowane kokpity, a do tego zbliżona cena. Konkurs pt. „wskaż dziesięć różnic”, realizowany na podstawie danych ze strony internetowej, zakończyłby się fiaskiem. My po teście listę tych naprawdę istotnych zawęziliśmy do sześciu. Decydują o trochę odmiennym charakterze obu rowerów i zdradzając nieco z tego, co przeczytacie dalej, słowo „trochę” pojawia się po głębokim namyśle.
Czytaj więcej
Szykował się burzowy weekend: słońce łasiło się do świata, połyskując jaskrawo spomiędzy chmur, a potem nagle przywdziewało siny kapelusz i z nieba spadał na ziemię rzęsisty lodowaty deszcz. Chwilę później słońce, trzepocząc prawie oszronionymi rzęsami, znów próbowało zdobyć zaufanie mieszkańców tego zakątka planety. Sprawdziłam Windy, prześledziłam meteo.pl – w środę oglądałam stan klocków i obręczy w szosie, w czwartek jeszcze zastanawiałam się nad zrobieniem tego na gravelu z porządnymi hamulcami, w piątek już wiedziałam, że to nie ma sensu. 150 kilometrów beskidzkich szos, aparat i deszcz to wyjątkowo niefortunny zestaw rekwizytów do tego przedstawienia. Odłożyłam sobie start w Rajdach dla Frajdy w Szczyrku na milsze okoliczności. Reportaż można zrobić w adidasach i dżinsach!
Rankiem w sobotę przechadzaliśmy się między uczestnikami, zagadywaliśmy, zaglądaliśmy organizatorom przez ramię, odprowadziliśmy tęsknym wzrokiem zawodników startujących na najdłuższym dystansie, obserwowaliśmy młodych skoczków latających na igielitowej szczyrkowskiej skoczni i wtedy go zauważyliśmy. Bartek kręcił się koło samochodu, jego rower stał oparty o płot, za chwilę na jego kierownicy miał zawisnąć numer startowy. Zwykła przedstartowa krzątanina: coś leci do bagażnika, coś z niego ląduje w rowerze, coś na grzbiecie. Do startu jeszcze daleko, więc ruchy są spokojne, na stopach wciąż jeszcze zwykłe sportowe buty… ehm, na stopie! Druga stopa Bartka, jak stopa Terminatora, przechodzi w stalową błyszczącą kolumnę, która pod kolanem przechodzi w naturalnej grubości nogę z epoksydu i włókna węglowego i dopiero wyżej staje się cielesną nogą!
To robi ze stopą 2,5-tonowy kawał węgla, mówi Bartek. Czy łatwo się o tym rozmawia? Po chwili już tak. Mamy wspólne tematy: rower, bieganie po górach, karbon, rzemieślnicy (protetycy) z zajawką, których kręci ulepszanie wszystkiego, co wpadnie im w ręce, bike fitting, użeranie się z ustawieniem bloków i kasa, której wiecznie brakuje. I myślę sobie jak bardzo bolało, gdy na moją stopę spadł niefortunnie upuszczony widelec i jak bardzo nie chciało mi się kombinować, jak się ubrać na taki deszczowy wyścig i w co owinąć aparat, gdy już się rozpada.
Odpuściłam, planując sobotę, jak spokojny obywatel: spacerek, obowiązki, odpoczynek. A Bartek? A Bartek wygrał swój dystans na mokrych beskidzkich szosach.
Czytaj więcej
Za nami pierwsza odsłona zawodów z cyklu Tatra Cycling Events Classic Race 2021.
Czytaj więcej
Liv Langma Advanced Pro Disc 1
Lżejsza, sztywniejsza, piękniejsza
Druga generacja wyścigowej szosówki dla pań. W porównaniu do wersji poprzedniej zestaw ramy z widelcem jest lżejszy prawie o 150 g. Zwiększona została też jej sztywność skrętna o ponad 6%, co razem przełoży się na wyższą efektywność – zarówno na podjazdach, jak i w sprintach. Zaktualizowano geometrię, minimalnie skracając długość i zwiększając wysokość ramy, co wpłynie na zwiększony komfort pozycji. Zwiększono wyprzedzenie widelca, dzięki czemu skróceniu uległ jego ciąg; obniżono oś suportu, co razem ma przełożyć się na lepszą manewrowość roweru. Ponadto poprawiono właściwości aerodynamiczne oraz przebudowano węzeł podsiodłowy tak żeby zmieściły się opony o szerokości do 32 mm. Rower ma też nowy widelec Symmetric Aero o symetrycznej konstrukcji, lżejszy, sztywniejszy i bardziej aero niż poprzedni. Rower wyposażony jest w nowe carbonowe koła Giant SLR-2 36 o wysokości 36 mm, z bezdętkowymi obręczami typu hookless, napęd Shimano Ultegra z miernikiem mocy Giant PowerPro oraz nowe firmowe komponenty, takie jak carbonowa kierownica Liv Contact SLR oraz siodło Liv Alacra SL SC. W opisanej konfiguracji rower kosztuje 19 199 zł. (PK)
SRAM Red AXS
Zębatki dla prosów
Wraz z wprowadzeniem 12-rzędowej kasety z najmniejszym dziesięciozębnym trybem, SRAM uznał, że przednie zębatki mogą być mniejsze niż dotychczas i najszybszą konfiguracją, jaką oferował, było 50/37 z. I chociaż wydaje się, że takie lepiej pasowałyby do gravela, to jednak przełożenie 50×10 przy kadencji 95 obr./min pozwala osiągać prędkość 60 km/h, a to o 2 km/h więcej niż standardowa konfiguracja 53×11 japońskiej czy włoskiej konkurencji. Jednak Shimano w grupie Dura Ace oferuje również ponadstandardowe konfiguracje 54/42 i 55/42 i chociaż przełożenie 55×11 dopiero wyrównuje prędkość, jaką pozwala osiągnąć 12-rzędowy Red AXS, to widać, że dla zawodowców to nie było wystarczające. Chcieli przewagi, więc SRAM wprowadził trzy nowe konfiguracje przednich zębatek 52/39, 54/41 i 56/43. „Najwolniejsza” z nich pozwala rozpędzić się do 62,6 km/h (przy podanej wcześniej kadencji), a najmocniejsza konfiguracja „dla koni” osiągać 67,4 km/h. Oczywiście pod warunkiem, że zawodnik będzie w stanie wygenerować odpowiednio wysoką moc. Przepisy UCI mówią, że wszystkie komponenty, jakich używają zawodowcy, muszą być też dostępne w normalnej sprzedaży, więc każdy może je teraz nabyć. Nowe wersje zębatek dostępne są tylko w opcji z miernikiem mocy Quark DZero. (PK)
Boone Technologies
Boone Cranx!
Made AMERICA GREAT AGAIN
Amerykańska manufaktura, specjalizująca się w obróbce tytanu, po 25 latach przerwy, w której czasie zajmowała się produkcją tytanowych obrączek ślubnych, wraca na rynek rowerowy. Ich sztandarowym produktem są tytanowe tryby i koronki, ale w ofercie znalazły się również korby. Po prawdzie nie są z tytanu, ale wycinane CNC z aluminium, jednak zarówno ich kształt oraz wykończenie trudno nazwać skromnym. Ramiona ważą 245 g każde, a łączy je standardowa oś BB30. Mocowanie na wielowpust umożliwia montaż pająka pod standardowy dwutarcz lub montaż pojedynczej zębatki typu Direct Mount. Czterysta dziewięćdziesiąt pięć dolarów, na jakie amerykanie wyceniają tę niecodzienną biżuterię, nie wydaje się wygórowane. (PK)
Leomo Type-S
Zdalny fitting rowerowy i triathlonowy
Popularność fittingu rowerowego eksplodowała w ciągu ostatniej dekady. Obecnym standardem jest wizyta w studio wyposażonym w kamery i markery optyczne naklejane na ciało. Japońsko-amerykańska firma Leomo od kilku lat rozwija rozwiązanie, w którym zamiast analizy pozycji na stop-klatkach podzielonych na etapy: prawa, lewa, przód praktykowanej obecnie przez fitterów, stosuje akcelerometry bezprzewodowo łączące się z komputerkiem i kompleksowo zbierające dane we wszystkich płaszczyznach naraz. Od dłuższego czasu ambasadorem marki jest Adam Hansen – australijski kolarz zawodowy (zakończył karierę w 2020 roku), znany z zainteresowania biomechaniką i produkcji carbonowych butów kolarskich na miarę. W sezonie 2021 współpracę z Leomo zaczyna kolarska grupa Movistar. Najnowszy system Leomo Type-S składa się, w zależności od opcji, z dwóch lub pięciu bezprzewodowych sensorów i komputerka (wodoodporny, ekran 3”, GPS, LTE, kamera, czas pracy 19 h) z zainstalowanym oprogramowaniem Leomo do analizy ruchu i możliwością podłączenia innych sensorów ANT+ i BT, a także ściągnięcia dowolnych aplikacji Android. Type-S nadaje się do używania na trenażerze w pomieszczeniach zamkniętych albo przy normalnej jeździe na zewnątrz. Pozycję można śledzić w czasie rzeczywistym na obrazowych kolorowych wykresach, odnoszących się do zdefiniowanych dla danego ruchu wzorców. Dane można nakładać na informacje o mocy, nachyleniu drogi, prędkości i innych. Dane ruchowe i śledzenie ich zmian w realnych warunkach i pod wpływem zmęczenia pozwala na zdecydowanie lepsze dostosowanie pozycji niż sama wizyta w studio fittingowym. W czasie, kiedy wszystkie branże obmyślają nowe rozwiązania, pozwalające na zdalne usługi, Leomo ma też pomysł, jak umożliwić zdalny fitting. Zestaw Type-S można wypożyczyć i dzięki instrukcjom zbadać wybrane scenariusze na własnym trenażerze. Wyniki analizy fittera Leomo przychodzą na następny dzień e-mailem. Na razie usługa jest ograniczona do analizy pozycji siodła i ze względów logistycznych do terenu USA, ale ma dużo większy potencjał. Ceny zestawów Leomo Type-S zaczynają się od 450 USD. (MM)
Michelin Force/Wild AM2
Michelin do all mountain
Opony mogą stanowić elastycznie dopasowujący się do aktualnych potrzeb system, ponieważ można je stosować zarówno z przodu, jak i na tył, aby dostosować ogumienie do różnych warunków, preferencji i stylu jazdy. Force AM2 jest zoptymalizowana pod kątem jazdy po twardym podłożu i ma zapewniać niskie opory toczenia. Kierunkowa rzeźba bieżnika oraz wydłużone klocki środkowe z licznymi krawędziami mają zapewnić doskonałą efektywność jazdy oraz wysoką przyczepność podczas hamowania. Agresywne klocki po bokach, inspirowane oponą MICHELIN DH22, odpowiadają za stabilność oraz przewidywalne prowadzenie na wirażach. Wild AM2 to model do jazdy po miękkiej nawierzchni. Rzeźba bieżnika zapewnia wysoką przyczepność i podporządkowaną temu efektywność toczenia. Wysokie klocki centralne, inspirowane oponą MICHELIN DH34, zapewniają maksymalną pewność podczas hamowania oraz gwarantują stabilność prowadzenia na grząskim podłożu. Także w tym modelu klocki boczne są wzorowane na oponie MICHELIN DH22, ale zostały zmodyfikowane tak, aby zwiększyć przyczepność, stabilność i prowadzenie na trudnej i miękkiej nawierzchni. Mieszanki gumy i oploty zastosowane w obu oponach były wcześniej testowane podczas wyścigów enduro i zostały zaprojektowane tak, aby zapewnić optymalną równowagę między przyczepnością, efektywnością toczenia, trwałością, niską wagą i wytrzymałością na uszkodzenia. Dwuskładnikowa mieszanka stworzona w technologii GUM-X jest twardsza w środkowej części, co ma obniżać opory toczenia i poprawiać żywotność. Po bokach i na barkach profilu guma jest bardziej miękka i elastyczna dla lepszej przyczepności na zakrętach. Zastosowano oplot w technologii Gravity Shield, który zawiera włókno o wysokiej gęstości, mające przeciwdziałać przecięciom i przebiciom. Osnowa 3x60TPI zapewnia sztywność i stabilność prowadzenia, przy jednoczesnym zachowaniu komfortu jazdy.
Dostępne będą wersje 27,5 i 29” obie w szerokościach 2,4 i 2,6”. Podaje masę dla najmniejszej Force i Wild AM2 27,5x2,40 – 980 g, a największej Force AM2 29x2,60 na 1130 g. (MK)
Aquarius
Trail Hut System
Szlak amerykańskiej przygody
System Aquarius Trail to zespół pięciu schronisk strategicznie rozmieszczonych wzdłuż 190-milowej trasy wiodącej przez najbardziej malownicze tereny Utah. Każde z nich składa się z łóżek dla dwunastu mieszkańców, łazienki i w pełni wyposażonej kuchni. Zjeżdża się z położonego na 3400 m n.p.m. Brian Head do pięknego miasteczka Escalante na wysokości 1770 m n.p.m. Ta część Utah nazywana jest „Color Country” i obejmuje wiele znanych atrakcji, takich jak Powell Point, Bryce Canyon National Park, Brianhead Ski Resort, Red Canyon, Aquarius Plateau, Dixie National Forest, Hogback, Escalante National Monument i wiele innych. Samodzielne wycieczki z przewodnikiem są dostępne od lipca do października i kosztują od 889 dolarów za osobę za 6 dni/5 nocy. Oferowane są też wycieczki z przewodnikiem (https://aquariustrail.com). Ale zanim powiecie, że to daleko, i że COVID-19, i że tak w ogóle to trzeba pomalować pokój dziecięcy, to zacznijcie marzyć. Może skończyć się wyjazdem do Utah, a może ustawieniem kilku kontenerów na fajnej trasie w Niskim lub Karkonoszach i oprowadzanie innych miłośników jazdy rowerem? Pomysł oddaję za darmo, biznesplan musicie zrobić sami. (MK)
Fox Transfer SL
Mechaniczny transfer
Fox szykuje sporo nowości z nastawieniem na gravele. Bo choć Emilly Batty w Albstadt pojechała wyścig XCO z nową mechaniczną, lekką sztycą, Transfer to nie jest koniec przecieków. Przy okazji konferencji na temat nowego gravela (test na str. 36) Canyon zdradził się, że w przygotowaniu na lato jest nowy widelec, który będzie do niego pasował. Geoff Kabush na swoim facebooku pokazał zdjęcia z testu w Moabie, o którym też piszemy w tym numerze. Widelec ma mieć podkowę z tyłu – jak dotychczas w Manitou, mikroskok i silnie wystawione w przód pocieniane ku dołowi golenie. Na razie więcej o nim nie wiemy, dlatego teraz będzie o sztycy, która niewątpliwie też pasowałaby do takiego gravela. Będzie występować w wersjach o średnicy 27,2; 30,9 i 31,6 mm. Dostępne będą opcje o skoku 50, 70, 75, i 100 mm. Ale najciekawsze jest to, że nowa sztyca jest całkowicie mechaniczna i nie ma nawet komory pneumatycznej tylko chamską sprężynę zwojową, dwie pozycje ustawienia siodła, a producent przyznaje się nawet do pewnego luzu kątowego. Wszystko po to, żeby w najlżejszej wersji ważyła 327 g. (MK)
DT Swiss EXP
Tu EXP, tu EXP, mamy problem
Po wprowadzeniu nowego rozwiązania do sprzęgła kłowego stosowanego od dekad przez DT miało być prościej, lżej i lepiej, niestety wielu użytkowników poczuło, że nowy „wolnobieg” działa w obie strony. Reputacja szwajcarskiego brandu zawisła na włosku do tego stopnia, że firma opublikowała biuletyn: „(...) Pomimo, że stosujemy standardowe i rygorystyczne procesy zapewnienia i kontroli jakości w produkcji tych pojedynczych części, doświadczyliśmy kilku niezwykłych przypadków dotyczących serwisowania nowego systemu Ratchet EXP, których nie mogliśmy natychmiast wyjaśnić. Dogłębna analiza materiału i produktu doprowadziła nas do wniosku, że różnice w wykończeniu powierzchni grzechotek, które dla tradycyjnych i sprawdzonych systemów są dobre, w nowym systemie Ratchet EXP potencjalnie prowadzą do przedwczesnego ścierania się części. (…) Dzięki dalszemu rozwojowi produkcji i zarządzania jakością byliśmy w stanie jeszcze bardziej zawęzić różnice w jakości wykończenia powierzchni. Zapewni to, że doświadczysz tego samego poziomu niezawodności i trwałości produktu, do którego jesteś przyzwyczajony przez DT Swiss (...)”. Dlatego zachowaj spokój, wszystkie wątpliwe części zostaną wymienione na nowe, lepsze, a Szwajcarzy zapewniają, że wymiana nie zajmie więcej niż dwa do pięciu dni. (MK)
Rock Shox Reba 26
26” ŻYJE!
Kto by pomyślał, że przyjdzie nam jeszcze pisać o nowych widelcach do kół 26”. Reba wprawdzie nie jest nowym modelem, ale Rock Shox właśnie wypuścił jego zmodernizowaną wersję przeznaczoną dla młodych riderów. Konstrukcyjnie widelec jest odpowiednikiem dorosłego modelu, z goleniami o średnicy 32 mm, sprężyną Solo Air i regulowanym tłumienie Motion Control. Różnicą jest to, że widelec został specjalnie dostrojony do masy młodych użytkowników w zakresie od 27 do 54 kg. Wyposażony jest też w nowy wskaźnik SAG-u ułatwiający ustawienie prawidłowego ciśnienia, a także jest kompatybilny z tokenami Bottomless umożliwiającymi dodatkową personalizację charakterystyki działania sprężyny powietrznej do stylu jazdy. Reba 26 oferowana jest w wersji 100, 120, 130 oraz 140 mm i kosztuje 539 euro. (PK)
Pirelli smarTUBE
Żółte jest lżejsze
Po niedawnej premierze nowych, bardzo lekkich opon bezdętkowych, Pirelli udowadnia, że do tematu ogumienia podchodzi kompleksowo, prezentując nowe superlekkie dętki. Wykonane z najnowszej generacji termoplastycznego poliuretanu, materiału lżejszego i mocniejszego niż butyl, a także charakteryzującego się mniejszą przepuszczalnością powietrza niż latex. Wykonane z niego dętki są do 70% lżejsze od klasycznych. Szosowa P-Zero do opon 23–32C waży 35 g. Uważane dotychczas za najlżejsze dętki Tubolito w tym rozmiarze ważą 38–40 g (zależenie od długości wentyla). Ale kolekcja smarTUBE jest szeroka i obejmuje także m.in. wzmacnianą wersję szosową endurance Cinturato 28–35C z podwójną ochroną antyprzebiciową ważącą 70 g, gravelową Cinturato 33–45C o masie 49 g lub w wersji wzmacnianej – ważąca 110 g.
Są też dętki MTB Scorpion w rozmiarach 29x1.8–2.2 i 29x2.2–2.6 ważące odpowiednio 75 lub 100 g. Szosowe wersje dętek wyposażone są w wentyle Presta o długości 60 mm, a gravelowe i górskie 42 mm. Cena niezależnie od rozmiaru jest taka sama – 140 zł. (PK)
Czytaj więcej
Od kilku dni na termometrach nareszcie widać wiosnę! Nieuchronnie zbliżają się też najdłuższe dni w roku i z tej okazji RajdyDlaFrajdy w ramach cyklu GRAND PRIX AMATORÓW NA SZOSIE proponują po raz pierwszy w swojej historii zabawę na dystansie 200km! Oczywiście to tylko jeden z dostępnych wariantów, ale po kolei.
Czytaj więcej
Po trzech latach od premiery aktualnego Sparka przyszedł czas na nową wersję. Całkowicie zrywa z dotychczasowym wizerunkiem Sparka. Jednocześnie bez zawahania Scott prezentuje nowego pucharowego bolida tuż przed Pucharem Świata w Leogangu w przededniu Igrzysk w Tokio. To odważne oświadczenie wiary w nowe rozwiązanie.
Czytaj więcej
S-Works EXOS EVO to prawdopodobnie najlżejsze buty terenowe, jakie kiedykolwiek powstały w Specu.
Czytaj więcej
Już w najbliższą sobotę 12.06.2021 serdecznie zapraszamy was do gminy Osiek na teren resortu Molo gdzie zlokalizowane będzie miasteczko zawodów imprezy szosowej spod znaku TatraCyclingEvents.
Czytaj więcej
Pomiędzy 19 a 21 sierpnia odbędzie się Red Bull Roof Ride, pierwsza tej rangi miejska impreza rowerowa w Polsce. Na specjalnie zbudowanym torze, poprowadzonym z dachu Międzynarodowego Centrum Kongresowego w Katowicach, zmierzą się czołowi riderzy globalnej sceny slopestyle MTB. Zawody zostały włączone do Pucharu Świata FMB (Freeride Mountain Bike). Udział potwierdzili już lokalni bohaterowie, bracia Dawid i Szymon Godziek. Sobotnie finały będą transmitowane na żywo w Red Bull TV.
Czytaj więcej