Większość swojego czasu spędzasz na rowerze, masz setki przetrenowanych godzin z trenerem, a mimo to efekty nie do końca są takie, jakich oczekiwałeś. Ponadto jesteś na diecie redukcyjnej od kilku miesięcy, ciągle zmniejszasz podaż kaloryczną, a w lustrze nie widzisz swojej wymarzonej sylwetki. We wszystkim chcesz być najlepszy. Jesteś niezmiernie ambitny, aby osiągnąć swój cel, pracujesz dniami i nocami. Jeśli większość tych problemów dotyczy również Ciebie, zdecydowanie musisz przeczytać niniejszy artykuł!
Dział: Aktualności
Mleczne napoje fermentowane są znane ludzkości już od czasów starożytnych, ale dopiero na początku XIX wieku zaczęto interesować się nimi na poważnie i stosować je w diecie zarówno profilaktycznie, jak i leczniczo. Choć mleczne napoje fermentowane pochodzą z mleka, to nie muszą być do niego podobne ani smakiem, ani konsystencją. Jak wpływają na zdrowie człowieka i w jakich produktach możemy wybierać?
Sprawdzam jeszcze, czy mam zaświadczenie o prawie do głosowania, dolewam wody do bidonów i mogę wychodzić. Piotrek i Krzysiek czekają na mnie przy samochodzie, będziemy musieli przejechać parę kilometrów, żeby dostać się na start naszej pętli. Dziś objeżdżamy trasę Szuter Master Mazowsze.
Okulary rowerowe są jednym z najważniejszych elementów stroju kolarza. Podczas gdy koszulka czy skarpetki, nawet gdy nie są wyprodukowane z najlepszych materiałów, wciąż będą spełniać swoją funkcję, to okulary mają wpływ nie tylko na komfort, ale też na zdrowie i bezpieczeństwo.
Na mapie wszystko wygląda płasko, nawet podjazd pod Grossglocknera! Na Google Earth – w porównaniu z Grossglocknerem, który sam wygląda jak pagórek – okolice Bielska-Białej wyglądają jak nizina. Nie wiadomo tylko, dlaczego drogi wiją się tu serpentynami, a poziomice niepokojąco zagęszczają się w niektórych rejonach. Beskid Mały potrafi zaserwować wysokoprocentową mieszankę podjazdów i zjazdów, która szybko uderza do głowy i ścina z nóg.
Czy zjawisko które w ostatnich latach nabyło znamion trendu kultowego – bikepacking - skutecznie zasypie wielki kanion pomiędzy sakwiarstwem, a kolarstwem napiszemy dopiero za jakiś czas. Jednak liof zalany wrzątkiem ugotowanym na turystycznej kuchence i hamakowanie pod gołym niebem przestały być znamionami wakacji dla przegrywów, a raczej oznaką podążania szlakiem przygody, modnego minimalizmu oraz wyższej niż przeciętna świadomości ekologicznej. Rower, piknik i spanie w lesie wydają się spełnieniem marzeń z dzieciństwa, z tą różnicą, że kiedyś potrzeba było do tego załadowanej tobołami przyczepy z Niewiadowa. Miniaturyzacja sprzętu (w tym przyczepek rowerowych) i doskonalenie systemów kulbaczenia pozwala zażyć uroków przygody nawet poza asfaltowymi szosami. Przetrząsnęliśmy ofertę kilku producentów, by zaprezentować wam kilka akcesoriów pachnących przygodą małą i większą.
Zastanawiamy się często z kolegami, o co chodzi z tym jeżdżeniem. Kiedy tak naprawdę nam się podoba, kiedy jest tak, że „ujdzie”, a kiedy jest zupełnie do bani?