Naiwność lub niedbałość sportowca w wyborze sposobu żywienia i suplementów mogą zdecydować o pozytywnym wyniku kontroli antydopingowej. Nawet nieświadomy doping to wciąż doping, który pociąga za sobą gorzkie konsekwencje. Choć większość wypadków „szprycowania się” dotyczy osób, które z premedytacją sięgnęły po doping, to na liście ukaranych znajdują się również ci, którzy o zażyciu niedozwolonych środków po prostu nie wiedzieli.
Dział: Porady
Odnoszę wrażenie, że nasza znajomość ze Zbyszkiem jest jak pory roku. Sezonowa. Oczywiście nie chodzi o to, że w zimie jesteśmy dla siebie zimni i się nie lubimy, a wiosna roztapia lody. Bardziej chodzi o tematy rowerowe.
Wyniki polskich kolarzy na mistrzostwach świata w Yorkshire są odzwierciedleniem stanu tego sportu w naszym kraju. Niestety, niemożliwe jest, aby zdobywać medale, kiedy na kilka dni przed startem nie wiadomo, czy kolarze będą mieli w czym wystartować – „śmiech pusty, litość i trwoga…”.
Regeneracja jest nieodzownym elementem, który powinien towarzyszyć każdemu kolarzowi w celu uzyskania przezeń pełnej sprawności i gotowości po każdym treningu lub kolejnych zawodach.
Mleko jest emulsją wody, tłuszczów, węglowodanów i białek. Stanowi dobre źródło łatwo przyswajalnego wapnia, potasu, cynku, tłuszczu, witamin: B1, B2, B6, PP, K, A, D, E i B12. Jeszcze kilkanaście lat temu nikt nie miał wątpliwości, że mleko i jego przetwory są drogocennym pokarmem dla każdego człowieka. Dzisiaj nie jest to już tak oczywiste.
„Chyba nikogo nie zaskoczę, jak powiem, że to był jeden z najcięższych Grand Tourów, jakie jechałem w swojej karierze” – napisał po powrocie z Hiszpanii Rafał Majka. Trudno z tym dyskutować, bo w końcu to on poczuł we własnych nogach trudy tegorocznej Vuelty. Ale mimo wszystko kibice mogli czuć się zaskoczeni. Bo ten wyścig pod wieloma względami był absolutnie wyjątkowy: od profilu trasy zaczynając, a na niektórych rozstrzygnięciach kończąc.
W budowaniu swoich możliwości wysiłkowych mamy wybór. Pierwszym jest droga na skróty, która zawsze zaprocentuje, ale jest nieuczciwa i jej wykrycie przez kontrolerów może drogo kosztować. Płaci się również zdrowiem. Można też stosować odpowiednią dietę, suplementację i dozować zarówno trening, jak i jego rodzaj, aby prowadził na szczyt.
Cyclocross (CX) to jedna z najbardziej dynamicznie rozwijających się odmian kolarstwa. Dla wielu amatorów przełaje mogą być kontynuacją sezonu letniego, dla innych – głównym sezonem startowym. To, w której grupie się znajdujesz, będzie determinowało model i strategię przygotowań. Niezależnie od tego, czy przełaje będziemy traktowali jako krótką przygodę, czy bardziej na poważnie, specyfika dyscypliny będzie wymagała od nas zmian w dotychczasowym treningu.
Z ludzkim mózgiem jest jak z rowerem. Są dwie półkule, które odpowiadają dwóm kołom, jest kora mózgowa, którą porównać można z ramą, i jest sporo mniejszego osprzętu, który napędza całość i decyduje o jej wartości. Jest jeszcze jeden wspólny element: długotrwałe nieużywanie mózgu i roweru prowadzi do degeneracji.
Kalendarz imprez MTB w sezonie pęka w szwach. W każdy weekend w sezonie coś się dzieje. Zawody o różnej skali trudności, różnej długości. Do tego jeszcze etapówki zapewniające kilka dni w siodle z rzędu. Co wybrać? Czy jednodniowe ściganie, czy imprezę wielodniową?
Jesień i zima to czas, gdy dni stają się coraz krótsze i – chcąc nie chcąc – przychodzi nam jeździć rowerem po ciemku. Nawet gdy staramy się unikać jazdy po zmierzchu, dni mogą być na tyle ponure i deszczowe, że lepiej nie wyruszać z domu bez oświetlenia. Tak jak ze wszystkim, trzeba się jednak zastanowić, jak zrobić to dobrze. Każdy zna przypadki kierowców, którzy jeżdżą ze źle ustawionymi reflektorami i zamiast świecić na drogę, świecą po drzewach i oczach innych kierowców. W czasach gdy lampki rowerowe stają się coraz mocniejsze i jednocześnie przystępniejsze cenowo, ustawienie ich w taki sposób, żeby nie oślepiać innych uczestników ruchu, jest coraz ważniejsze.
„Może chciałbyś w połowie sierpnia przejechać przez Karpaty od Ustronia do Mucznego w Bieszczadach? Blisko 600 kilometrów non stop” – pyta mnie na wiosennym treningu biegowym Zbyszek. „Ja się wybieram. Polubiłem bikepackingowe zawody po zeszłorocznej Wiśle 1200”. Trochę zaskoczony, ale żądny przygód i rowerowych wyzwań, palnąłem bez zastanowienia: „Jasne, dlaczego nie, jadę”. Trochę na wyrost, mając nadzieję, że rodzina zaakceptuje mój kolejny wyjazd.