Na początku był korek. Dżentelmeni podróżujący do gorących krajów zaopatrywali się w kaski korkowe, żeby lekkie, nienasiąkające skorupy chroniły ich przed tropikalnym słońcem i po upadku np. ze słonia. Korek ma puste przestrzenie, które w wyniku kompresji materiału spowalniają przyspieszenia podczas uderzenia i tym samym chronią zawartość czaszki delikwenta.