Duża pojemność na długie dystanse, izolacja termiczna przydatna zarówno w upalne, jak i zimne dni, specjalne materiały zapobiegające rozkwitowi bakterii i „absorpcji” przez materiał zapachów i smaków, a może dodatkowa osłona ustnika, aby nie „gryźć ziemi” za każdym razem, gdy chcesz się napić. Wbrew pozorom liczba niestandardowych rozwiązań, jakie można znaleźć w bidonach, jest spora. Warto o nich wiedzieć i dobrać takie, by bidon był nam jak najbardziej przyjazny, bo wtedy będziemy po niego sięgali chętnie, a wiadomo, że „kto nie pije, ten nie jedzie”. Poniżej prezentujemy kilka (nie)zwykłych modeli dostępnych w sklepach, jednak nowe rozwiązania są cały czas tworzone – a jedno z nich pokazane przez Camelbaka na tegorocznym Eurobike'u możecie przeczytać na str. 14.
Dział: Aktualności
Od Rometu wszystko się zaczęło. Był rok 1948, powojenna rzeczywistość, odbudowa kraju i wielkie zapotrzebowanie na wszystko, w tym na jednoślady! Jeden rower na dwudziestu trzech obywateli to naprawdę niewiele. Utworzone w tamtym czasie z połączenia działających już w międzywojniu czterech wytwórców rowerów i podzespołów – Zjednoczone Zakłady Rowerowe zaczynają dostarczać obywatelom wyczekane rowery. W latach 50. XX w. polska kadra narodowa na rowerach Bałtyk i Jaguar wygrywa Wyścig Pokoju, a na białym Jaguarze jeździ też sam Ryszard Szurkowski. To jednak dopiero w latach 70. XX w. Polska przeżywa prawdziwy rowerowy boom: ZZR zmieniają nazwę na Zakłady Rowerowe Romet i firma przeżywa swój złoty okres. Z taśm produkcyjnych zjeżdża ponad 100 modeli rowerów, motorowerów oraz motorynek – nawet 1,2 miliona sztuk rocznie.
Ruszyła karuzela Pucharu Świata. W tym roku nie było prologu w egzotycznie odległych miejscówkach, rywalizacja zaczęła się w centrum Europy, w bardzo lubianej przez nas miejscówce, Nové Mĕsto na Moravĕ.