Co się stało? Najpierw we Włoszech jeszcze przed prologiem okazało się, że pękły mu widełki łańcuchowe carbonowej ramy – Zbyszek całą etapówkę przejechał, mając je tymczasowo „zabandażowane” taśmą uszczelniającą do klucza inbusowego. Kilka wyścigów później, w Finlandii, na kilkadziesiąt kilometrów od najbliższego kontaktu z cywilizacją urwał carbonową korbę, konkretnie carbonowe ramię oddzieliło się od aluminiowego szkieletu przy suporcie. Żeby dotrzeć do serwisu, musiał biec lub pedałować jedną nogą przez 50 km w ciężkim terenie. Norwegowie byli pod takim wrażeniem, że jeden z organizatorów sprezentował mu swoje korby XX1. Zaradność i heroizm mają swój smak, ale z drugiej strony obie awarie były zmęczeniowe i najprawdopodobniej można ich było uniknąć. Po wielu sezonach i tysiącach kilometrów w słońcu i deszczu pod prawie dwumetrowym nielekkim i ekstremalnym „napieraczu” to była kwestia czasu.
Resurs to zapożyczone jeszcze z francuskiego mało znane polskie słowo oznaczające (za Wikipedią): „ustalony teoretycznie lub doświadczalnie czas eksploatacji urządzenia, wyrażony w odpowiednich dla niego jednostkach”. W kontekście rowerów żywotność sprzętu często nie jest brana na poważnie. W końcu każdy może znaleźć przykłady rowerów nawet kilkudziesięcioletnich, które nadal służą. Może się czasem udać w przypadku zabiedzonego postkomunistycznego składaka albo „Ukrainy” wykorzystywanych do dotoczenia się do sklepu, ale przy ekstremalnych obciążeniach wyżyłowanego i skomplikowanego sprzętu sportowego przestrzeganie zalecanych interwałów serwisowych i prewencyjna wymiana wypracowanego sprzętu są kluczowe dla unikania awarii na wyścigu lub z dala od cywilizacji. Prezentujemy zbiór informacji o zalecanych przez producentów przeglądach i pa...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 10 wydań czasopisma "bikeBoard"
- Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
- Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych...
- ...i wiele więcej!