Foto Anna Tkocz
- To niesamowite uczucie wygrać przed własną publicznością! Dziękuję wszystkim za doping, jestem szczęśliwy i bardzo zadowolony z tego, co udało mi się zaprezentować podczas zawodów. – powidział Dawid Godziek tuż po zwycięstwie Red Bull Roof Ride.
Foto Anna Tkocz
W kwalifikacjach uczestniczyło 28 zawodników z całego świata. Tylko 12 z nich mogło dostać się do wielkiego finału, który rozgrywany był w sobotę 21 sierpnia. Impreza złotej rangi cyklu FMB World Tour (mistrzostw świata w robieniu trików na rowerach MTB) przyciągnęła tysiące widzów, którzy mogli oglądać ją na placu przed katowickim Spodkiem i podczas transmisji na platformie Red Bull TV.
Foto Anna Tkocz
Każdy z zakwalifikowanych do finału riderów miał trzy okazje do zaprezentowania się podczas przejazdów publiczności i sędziom. Jurorzy oceniali trudność trików, ich precyzję, wykonanie i to jak skomplikowany był cały przejazd odejmując punkty za wszystkie niedociągnięcia.
W finałach wzięli udział:
1. Griffin Paulson (CAN)
2. Szymon Godziek (POL)
3. Paul Couderc (FRA)
4. Nicholi Rogatkin (USA)
5. Tom Isted (GBR)
6. Diego Caverzasi (ITA)
7. Dawid Godziek (POL)
8. Sam Pilgrim (GBR)
9. Max Fredriksson (SWE)
10. Viktor Douhan (SWE)
11. Alex Alanko (SWE)
12. Thomas Genon (BEL)
Po zawodach rozegrano też konkurencję Best Trick, którą zwyciężył Amerykanin Nicholi Rogatkin, wykonując spektakularnego twistera.
Nicholi Rogatkin, zwycięzca konkurensji Best Trick. Foto Anna Tkocz
„Tam jest ten ogromny dach! Musimy z niego skakać!” – powiedział Szymon Godziek rok temu, kiedy po raz pierwszy z bratem i organizatorami przyjechał do Katowic, by wspólnie zastanowić się jak poprowadzić trasę zawodów. Riderzy z Suszca – bracia należący do światowej czołówki MTB Slopestyle – wzięli na siebie rolę gospodarzy imprezy. Swoich kolegów „ugościli” specjalnie skonstruowanym torem z aż siedmioma przeszkodami, a rozpoczynał się od skoku ze wspomnianego wcześniej dachu Międzynarodowego Centrum Kongresowego.
Foto Anna Tkocz
- To było moje marzenie, żeby razem z Dawidem stanąć na podium Pucharu Świata w Slopestyle’u. Cieszę się, że ta impreza się udała, że wszyscy zawodnicy mogli zaprezentować swoje przejazdy. Mam nadzieję, że udało nam się zaszczepić wśród kibiców miłość do naszej dyscypliny. Każde takie zawody mega mnie motywują do pracy, więc mam nadzieję, że wkrótce znów staniemy z bratem na podium! - skomentował po zawodach Szymon Godziek.
Pierwsze miejsce Dawid Godziek, drugi Szwed, Max Fredriksson, trzeci – starszy brat Dawida – Szymon Godziek. Foto Anna Tkocz
Red Bull Roof Ride jest przystankiem Pucharu Świata FMB (Freeride Mountain Bike) w dyscyplinie Slopestyle MTB. To pierwsze zawody kategorii gold zorganizowane w Polsce.
Zawodnicy, którzy pomyślnie przeszli kwalifikacje walczyli o nagrody o łącznej puli 100 000 zł i dziką kartę na zawody Crankworx Rotorua w Nowej Zelandii.
Parametry Toru
250 metrów długości, 22 metry różnicy między metą a startem, 7 przeszkód na trasie.
Przeszkody
Start, Skocznia 1, Rampa „Stolik”, Wielki Drop, Skocznia 2, Skocznia 3, Skocznia 4, Meta.
Kim są bracia Dawid i Szymon Godziek?
Pochodzący z Suszca bracia, którzy całe życie podporządkowali swojej rowerowej pasji. Główni pomysłodawcy imprezy Red Bull Roof Ride.
Szymon
Szymon Godziek rozpoczął od dirtówki (niewielkiego roweru do wykonywania trików na ziemnych lub drewnianych skoczniach). Pierwsze kroki stawiał na lokalnym podwórku zajmując czołowe lokaty na pierwszych Polskich zawodach dirtowych. Gdy w Polsce zabrakło "chętnych" do rywalizacji z „Szamanem”, rozpoczęła się walka z europejskimi riderami, na międzynarodowych imprezach. Prawdziwy punkt zwrotny w karierze Szymona miał miejsce w sezonie 2018, kiedy przesiadł się na większy, zjazdowy rower. Nowa dyscyplina – Freeride Big Air zawładnęła sercem i umysłem zawodnika, który szybko zaczął otrzymywać zaproszenia na prestiżowe zawody – wśród nich: legendarne Red Bull Rampage, które co roku odbywają się na piekielnie stromych zboczach kanionów Utah.
Największe sukcesy Szymona:
3. miejsce - Slopestyle, Crankworx, Les Gets 2017
3. miejsce - Red Bull District Ride, Norymberga 2017
6. miejsce i Nagroda Publiczności: Red Bull Rampage, Utah 2019
Dawid
Młodszy z braci również rozpoczął swoją przygodę od dirtówki, jednak przewrotny los pchnął go w stronę, mniejszego, BMX'owego roweru. Po pierwszym roku jazdy na BMX'ie, który miał być chwilową odskocznią od roweru MTB, okazało się, że Dawid chyba odnalazł swoje prawdziwe powołanie. W sezonie 2011 młodszy z braci Godziek zaczął brać udział
w międzynarodowych zawodach rowerowych i ku wielkiemu zdziwieniu lokalnych wyjadaczy, regularnie przebijał się na czołowe lokaty.
Po obfitującym w sukcesy sezonie 2018 (zwycięstwo w serii Toyota Triple Challange, złoto na "Ekstremalnych Igrzyskach" X-Games w Sydney), BMX'owy arcymistrz postanowił spróbować swoich sił w dritowych zawodach i w zaledwie kilka miesięcy przebił się z poziomu zerowego do ścisłej, światowej czołówki. BMX poszedł w odstawkę, a na półce Dawida lądowały kolejne puchary i trofea. 1. miejsce na Swatch Rocket Air, 3. miejsce na Crankworx Innsbruck (debiut w serii) i 3. miejsce w legendarnych zawodach Red Bull Joyride - to wszystko w pierwszym sezonie na rowerze MTB!
Największe sukcesy Dawida:
1. miejsce - X Games, Sydney 2018 (BMX)
1. miejsce - Toyota Triple Challange, USA 2018 (BMX)
3. miejsce - Crankworx Innsbruck, 2019 (MTB)
3. miejsce - Red Bull Joyride, Whistler 2019 (MTB)
