Miękkie granice strefy komfortu

Otwarty dostęp Felieton

Kiedy w wigilię Bożego Narodzenia 2016 roku wyszłam z domu o godzinie 11:10, by przejechać w ten dzień swoje 62,5 kilometra do całkowitej puli 500 kilosów pokonanych od wigilii do sylwestra, hardo twierdziłam, że się nie poddam. Jednak po 10 minutach jazdy w lodowatym wietrze miałam ocho...

Artykuł jest dostępny w całości tylko dla zalogowanych użytkowników.

Jak uzyskać dostęp? Wystarczy, że założysz bezpłatne konto lub zalogujesz się.
Czeka na Ciebie pakiet inspirujących materiałow pokazowych.
Załóż bezpłatne konto Zaloguj się

Przypisy