Fulle XC

Rowery

Naszym zamierzeniem było postawienie obok siebie szczytowych możliwości technologicznych w rowerach z półki, która może jeszcze interesować Amatora.

Duża litera nie pojawiła się przez roztargnienie. Chodziło nam zarówno o tych, którzy bez sponsora biją się o czołowe miejsca w maratonach MTB, jak i wszystkich tych z dalszych sektorów, którym zaawansowana technologia pozwala odskoczyć porównywalnym pod względem przygotowania fizycznego antagonistom. Te dwie grupy użytkowników różnią się nie tylko maksymalną wartością przyswajania tlenu. Dla pierwszych rower jest tylko środkiem do osiągnięcia sukcesu, dla drugich bywa też celem samym w sobie – elementem poprawiającym motywację czy nawet podkreślającym osobowość. Jak kurtka ze skóry węża, Mustang V8 albo G Klasa. Rowery dla tak szerokiej grupy odbiorców muszą mieć duszę, a mimo to umożliwiać uzyskanie najlepszych wyników sportowych. Tak się złożyło, że do krakowskiego centrum testowego „bikeBoard” trafiły rowery o silnych osobowościach. Niestety, okazało się także, że rozpiętość cenowa do uczciwego porównania wymaga modyfikacji naszej standardowej procedury. W niektórych aspektach wszystkie zebrane rowery mogą być dla siebie dobrym odniesieniem. W innych postanowiliśmy omawiać je podziale na dwie grupy. Z kolei punktacja jest niezależna dla tych kosztujących 14 000–15 000 zł i dla tych z grupy cenowej 18 000–21 000 zł. 

 



Geometria i dopasowanie

Do testu stanęły same rowery w rozmiarze L. Dzięki temu możemy śmiało porównywać dane geometryczne na podstawie bezpośrednich odczytów naszej aparatury, a nie szacunków wynikających z przeliczeń. Mniej sympatyczną informacją jest jednak fakt, że liczba rozmiarów proponowanych przez producentów jest niezwykle skromna. Dwa (!) w modelach Giant oferowanych w Polsce uniemożliwią poprawne dopasowanie osobom powyżej 188 cm wzrostu. Także niżsi niż 170 cm mogą mieć kłopot z wybraniem właśnie tego modelu. Cannondale, KTM i Specialized oferują po trzy rozmiary, też nie ma szału. Dopiero Canyon czterema rozmiarami dostępnych ram zadowoli i drobne kobiety, i dryblasów. Kwerenda oferty co znamienitszych firm pokazuje jednak, że wśród kompozytowych fulli do XC cztery rozmiary to szczyt tego, na co można liczyć.

Na szczęście czasy, w których fulle XC unosiły kierownice na wysokość metra i więcej, mamy już za sobą. Najniżej można umieścić kierownicę w rowerze Giant, a tylko o włos wyżej w KTM. Pozostałe rowery dają możliwość dość poprawnego, jak na testowany rozmiar, ustawienia wysokości kierownicy. Cannondale z Leftym po raz pierwszy w historii naszych testów może stanąć w szranki w tej kategorii jak równy z równym. Nowa „laska” Ocho pozwala przykręcić kierownicę znacznie niżej niż poprzedni, dwupółkowy Lefty, a spory zakres regulacji wysokości poczytujemy mu dodatkowo na plus. Najbardziej rozciągniętą pozycję za kierownicą zapewni Canyon – górna rura w jego ramie rozciąga się na całe 620 mm. W pozostałych rowerach zaakcentowane jest to mniej radykalnie, ale bardzo podobnie. Z kolei w obu rowerach na „C” pozycja jest rozciągnięta, ale nieprzesadnie pochylona – zapewnia komfort na podjazdach i dostateczny docisk przedniego koła na stromiznach. Tylko Specialized jest znacznie krótszy, co wynika z niezwykle dużego kąta podsiodłowego, który będzie forsował stosunkowo skuloną pozycję kolarza, przydatną w dynamicznej jeździe, ułatwiając szybką zmianę kierunku czy ułożenia środka ciężkości. À propos, ułożenie środka ciężkości w rowerach o podobnej długości górnej rury może się całkowicie różnić. W Cannondale np. zasięg ramy jest najmniejszy. Obecnie konstruktorzy dążą do zwiększania tego parametru, ponieważ ułatwia on panowanie nad maszyną na najbardziej stromych zjazdach, ale w tym konkretnym wypadku trzeba uwzględnić nietypowego Ocho i ogromny (55 mm) offset, jaki oferuje. Wraz z najbardziej płaskim w tym zestawieniu kątem główki kompensuje to niewielki zasięg (reach) ramy Cannondale dla lepszej manewrowości przy małych prędkościach jazdy i sporej stabilności przy szybkiej jeździe. Jak widać, do tych samych celów możn...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów



Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 10 wydań czasopisma "bikeBoard"
  • Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych...
  • ...i wiele więcej!

Przypisy