Formuła DH

Rowery

Mówi się, że zjazd to rowerowa formuła jeden. Fabryczne zespoły, walka na ułamki sekund i cały sezon skondensowany w kilkanaście minut jazdy. Dla zawodników i całej ich obsługi oznacza to totalną koncentrację na najdrobniejszych elementach wyścigu.

To powoduje, że każdy detal konstrukcyjny, każdy marginal gain ma kolosalne znaczenie i liczy się także w rozgrywce mentalnej. Zawodnicy podkręcają mechaników, oni konstruktorów i kończy się to tym, że bolidy na starcie tylko z pozoru przypominają maszyny dostępne w sklepach. W trakcie wyścigu w PŚ w Leogangu zaobserwowaliśmy poważne różnice w specyfikacjach. Wielu zawodników startowało na rowerach, których nie znaliśmy z katalogów i aktualnej kolekcji. Na wielu elementach rowerów dało się odczytać słowo „Prototype”. Ba! Commencal przygotował nawet różniące się konstrukcyjnie ramy dla poszczególnych zawodników swojego zespołu fabrycznego. Przecież przepisy wyraźnie mówią, że rower musi mieć homologację UCI... Czyżby sprytni andorczycy obchodzili przepisy regulaminu UCI? Za to grozi przecież i kara finansowa, i dyskwalifikacja.
Artykuł 1.3.007 przepisów dotyczących sprzętu mówi, że: „Rowery i ich części winny być takiego rodzaju, który jest lub może być sprzedany każdej osobie uprawiającej kolarstwo jako dyscyplinę sportową.
Jakikolwiek sprzęt w fazie rozwoju i niebędący jeszcze udostępniony do sprzedaży (prototyp) powinien być przed użyciem objęty wnioskiem autoryzacyjnym skierowanym do Wydziału Technicznego UCI.
Autoryzacja będzie wydawana tylko w przypadku sprzętu, który będzie znajdował się w końcowej fazie opracowania […]”. Najciekawszy jest jednak ten passus: „[…] i którego sprzedaż ma się rozpocząć nie później niż w ciągu 12 miesięcy od pierwszego użycia podczas zawodów”. Zatem choć ani Commencal, ani Intense czy Kenda albo Schwalbe nie mają jeszcze wersji produkcyjnych do sprzedaży, to zawodnicy przez nich sponsorowani mogą wystartować na prototypach, pod warunkiem wprowadzenia go do sprzedaży najdalej w rok po pierwszym użyciu w zawodach. Na tej podstawie możemy stwierdzić, że – nie chcąc ryzykować kariery swoich zawodników – producenci też stają do wyścigu do wprowadzenia używanych w pucharze świata sprzętów. Przyszłość jest tuż za rogiem.
A jaka jest? Większość zawodników DH nie była nigdy brana pod uwagę reprezentacji swoich krajów w koszykówkę ani siatkówkę. I...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów



Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 10 wydań czasopisma "bikeBoard"
  • Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych...
  • ...i wiele więcej!

Przypisy