Polecieliśmy z Przemkiem do Aten. Zaledwie dzień przed, mając tylko jedno popołudnie na wyskoczenie na Akropol. Rano zapewniony przez orgów transfer na start do Smixi, 450 km na północny wschód, prawie pod Albanię, autokarem z wielką przyczepą z dwoma poziomami uchwytów do transportu rowerów. Międzynarodowe pozytywnie zakręcone towarzystwo, żadnych prosów z muchami w nosie, wszyscy żądni przygód. Atmosfera super. Po ośmiu godzinach rowerowych konwersacji, przeplatanych drzemkami, dotarliśmy na miejsce, ostatnie kilometry z duszą na ramieniu w autokarze wspinającym s...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 10 wydań czasopisma "bikeBoard"
- Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
- Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych...
- ...i wiele więcej!