Bartek Wawak siódmy w Lenzerheide

Sport

Historyczny wynik Bartłomieja Wawaka z KROSS ORLEN Cycling Team! Polak był siódmy, a Ondrej Cink ósmy podczas wyścigu Pucharu Świata MTB w Szwajcarii.

 

Bartek nie kryje radości i na swoim FB pisze:

"Szczerze mówiąc, chyba sam się nie spodziewałem takiego przebiegu wyścigu. Chyba nie wierzyłem, że wszystko zagra tak, jak powinno. Bardzo się cieszę, że wszystko się udało dosłownie od A do Z. Wiem, że jestem mocny, ale czasami brakuje tego czegoś. Najważniejsze to się nie poddawać i walczyć o swoje, tak, to nie jest moje ostatnie słowo podczas Pucharów Świata, to dopiero początek…
PS. Mogłem dzisiaj ryzykować więcej i walczyć o Top5, ale wiem, że na to jeszcze przyjdzie czas. Teraz cieszę się z osiągniętego wyniku."

 

 

 

 

To świetny występ zawodników KROSS ORLEN Cycling Team podczas kolejnego wyścigu Pucharu Świata, tym razem w szwajcarskim Lenzerheide. Pierwszy raz w historii, obaj zawodnicy grupy kolarskiej wspieranej przez polskiego producenta rowerów KROSS oraz PKN ORLEN, zajęli wysokie pozycje w pierwszej dziesiątce. Po dzisiejszym wyścigu Ondrej Cink utrzymał pozycję wicelidera klasyfikacji generalnej. Kolejny wyścig w Pucharze Świata MTB za nieco ponad 2 tygodnie w Stanach Zjednoczonych.

 

 

 

 

Po wyścigu zawodnikom pogratulowała sama Maja Włoszczowska i w swoich mediach społecznościowych umieściła pełen radości wpis:

"Od dawna wiemy, że Bart ma „papiery” na walkę z czołówką światowego MTB, ale zawsze brakowało „czegoś”. Dziś wreszcie wszystko mu zagrało i walczył o podium Pucharu Świata Na mecie zameldował się na siódmym miejscu, co jest najlepszym wynikiem polskiego zawodnika od czasów ŚP. Marka Galińskiego, który w 2003 zachwycił drugim miejscem w St. Wendel. Brawo Bart!

Ondřej Cink] ponownie w ścisłej czołówce. Na mecie oczko za Bartkiem, utrzymując drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata

Co za dzień dla Kross ORLEN Cycling Team! Brawo drużyno!".

 

 

Wyścig w szwajcarskim Lenzerheide jak zwykle nie łatwy z mnóstwem naturalnych przeszkód, która wymagała od zawodników nie lada koncentracji i umiejętności. Cink i Wawak pokazali niezwykłą wolę walki i nie odpuszczali do samego końca, dostarczając widzom i całej ekipie ogromnych emocji. Różnice między zawodnikami były minimalne.

 

Wyścig następująco podsumował Kornel Osicki, Team Manager KROSS ORLEN Cycling Team:

"Trasa w Szwajcarii była bardzo szybka. Bartek Wawak przebił się z drugiej linii i ukończył wyścig w pięknym stylu, lokując się po raz pierwszy w historii w pierwszej dziesiątce. Ondrej Cink po doskonałej jeździe przekroczył linię mety tuż za nim. Panowie dali z siebie wszystko i wspólnie napisaliśmy piękną historię, bo po raz pierwszy, dwóch zawodników KROSS ORLEN Cycling Team finiszowało w pierwszej dziesiątce. Piekielnie szybkie tempo, świetna atmosfera wśród kibiców na trasie i bardzo dobry występ naszych zawodników, jestem bardzo szczęśliwy".

 

 

Finałowa edycja Pucharu Świata w Stanach Zjednoczonych w Snowshoe za nieco ponad dwa tygodnie. Po dzisiejszym wyścigu Ondrej Cink utrzymał pozycję wicelidera klasyfikacji generalnej, Bartłomiej Wawak zajmuje 23 miejsce. Obaj są silnie zmotywowani, by w USA walczyć o jak najlepsze pozycje.

 

Więcej WYNIKÓW na stronie UCI. 

 

Przypisy