Czas pandemii. Covid-19. Kwarantanna. Po dwa palce na klamkach, pięty w dół, tyłek nisko nad tylną oponą - świat z zahamował. Gwałtownie.
Czas pandemii. Covid-19. Kwarantanna. Po dwa palce na klamkach, pięty w dół, tyłek nisko nad tylną oponą - świat z zahamował. Gwałtownie.
Przed tą wyprawą, słysząc „Peru”, miałem przed oczyma typowy obrazek z katalogów biur podróży – Machu Picchu. Tysiące odwiedzających, indiańskie pamiątki i zdjęcia z lamą w wełnianej czapce. Zupełnie nie tego chciałem. Ten typ turystyki, charakterystyczny dla południa kraju, zdawał się zupełnie nie dla mnie. Potrzebowałem wyzwań, przygody i miejsc, w których jazda na góralu jest absolutnie nieoczywista.
Szukasz pomysłu na wakacje all inclusive? Jeśli full opcja musi zawierać plażowanie, zwiedzanie, wspaniałą pogodę, widoki pozostające w pamięci na zawsze i co najważniejsze jazdę na rowerze to wybór jest oczywisty – MALTA!