Każdemu zdarzały się sytuacje, a jeżeli nie, to mogą się zdarzyć w przyszłości, gdy jazda przeciągnie się do zmroku, a wtedy o bezpiecznym powrocie do domu może zdecydować posiadanie takiego niepozornego oświetlenia. Od tego typu lampek dotychczas oczekiwało się tylko dwóch rzeczy: sygnalizacji obecności rowerzysty na drodze po zmroku i minimalistycznej budowy, dzięki której nie będą bardzo „razić” nawet na aerodynamicznej maszynie oraz jak najniższej masy do przełknięcia nawet dla purystów (masa prezentowanych zestawów mieści się między 40 a 97 g). Postęp technologii sprawił jednak, że nawet od takich miniaturek można dzisiaj oczekiwać znacznie więcej. Za sprawą połączenia technologii LED dużej mocy z odpowiednio zaprojektowaną optyką oraz sterowaniem, nowa generacja zaawansowanych mikrolampek oferuje również efektywną sygnalizację do jazdy w dzień. Badania, jakie zlecił Trek, wykazały, że 8 na 10 wypadków z udziałem rowerzystów zdarza się właśnie przy świetle dziennym, bo wtedy większość ludzi jeździ na ro...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 10 wydań czasopisma "bikeBoard"
- Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
- Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych...
- ...i wiele więcej!