- Estetyka kokpitu stoi na bardzo wysokim poziomie, ponieważ całe okablowanie poprowadzono wewnątrz ramy przez środek podkładek, a przy kierownicy osłaniają je widoczne z boków mostka maskownice, zastosowano również świetne materiały. Tylko dekiel sterów mógłby być bardziej subtelny. W niedługiej przyszłości wszystkie rowery będą miały hamulce tarczowe i nie ma powodu się przed tym bronić – są po prostu lepsze. W tym wypadku zastosowano tarcze 160 mm z przodu i 140 mm z tyłu. To dobre połączenie, kilkakrotnie testowałem rowery z mniejszymi tarczami z przodu i moc była wyraźnie gorsza.
- Sterownik DI2 umieszczono w niestandardowym miejscu, z tyłu sztycy, tuż poniżej jarzma. W tym miejscu nie rzuca się w oczy i jednocześnie jest łatwo dostępny.
Wrażenia z jazdy
Niebywale lekki, a przy tym bardzo uniwersalny.
Wizualnie nowy Venge ma bardziej klasyczne kształty – zrezygnowano z kontrowersyjnego kokpitu, rama również jest smuklejsza. Ale show kradną dodatki: owijka, siodło i logotypy na ramie, gdyż w zależności od kąta padania światła ich barwa zmienia się od szarości, przez odcienie ciemnej zieleni i niebieskiego, aż do błyszczącego fioletu...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
Co zyskasz, kupując prenumeratę?
- 10 wydań czasopisma "bikeBoard"
- Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
- Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych...
- ...i wiele więcej!