Pedały platformowe z zatrzaskiem czy bez?

Ekwipunek Otwarty dostęp

Pedały to jeden z najważniejszych – o ile nie najważniejszy – z trzech punktów kontaktu użytkownika z rowerem. Na pedałach spoczywa większość ciężaru ciała, zależy od nich bezpieczeństwo jazdy, stabilność i efektywność pedałowania. Dylemat: postawić na platformy płaskie czy z „klikami” w środowisku grawitacyjnym jest chyba starszy niż odwiecznie zadawane pytanie: „Co było pierwsze – kura czy jajko?”.

O ile w wypadku dyscyplin, w których efektywność pedałowania i brak strat watów, czyli cross-country i szosa, ma ogromne znaczenie – i tutaj wybór jest w zasadzie jasny i prosty – o tyle w dyscyplinach enduro lub all mountain „kliki” i klasyczne platformy mają swoich zagorzałych zwolenników i przeciwników. Wybór zależy od osobistych preferencji użytkownika i nie będziemy próbowali przekonywać, co jest lepsze. Tak samo bowiem w redakcji zdania są podzielone i redaktor naczelny na platformy patrzy z obrzydzeniem, wpinając się w swoje pedały Look, ja zaś kieruję dużo cieplejsze uczucia w kierunku pedałów oferujących dużą powierzchnię kontaktu niewspomaganego zatrzaskiem. 
Korzyści z korzystania jednych i drugich zostały już dawno odkryte, więc postaramy się tutaj przekazać jedynie ekstrakt plusów i minusów stosowania obu systemów.

Platformy

 + swoboda ruchu stopy
 + lepsze dla nowicjuszy, ponieważ pomagają wyrobić odpowiednie nawyki i prawidłową pozycję
 + brak potrzeby wpięcia i wypięcia wzmaga poczucie pewnośc...

Artykuł jest dostępny w całości tylko dla zalogowanych użytkowników.

Jak uzyskać dostęp? Wystarczy, że założysz bezpłatne konto lub zalogujesz się.
Czeka na Ciebie pakiet inspirujących materiałow pokazowych.
Załóż bezpłatne konto Zaloguj się

Przypisy