Napęd
Pierwszym pomysłem na uproszczenie sobie życia jest przejście na bezobsługowy napęd. Z punktu widzenia codziennej eksploatacji zastosowanie w rowerze łańcucha jest wyjątkowo nietrafionym pomysłem. Paradoks polega na tym, że łańcuch, który wymaga smarowania, idealnie sprawdza się w zamkniętym i czystym środowisku, w którym służy do przenoszenia dużych obciążeń. Z kolei pasek zębaty lepiej sprawdza się przy mniejszych obciążeniach, może pracować w warunkach dużego zapylenia i nie wymaga smarowania. Dlaczego zatem spora część samochodów ma paski rozrządu zamiast łańcuchów, a rowery mają łańcuchy zamiast pasków? Odpowiedź na to pytanie jest dość prosta – bo tak wyszło. Przerzutki schowane w piaście, mogące współpracować z paskami, pojawiły się wcześniej niż przerzutki zewnętrzne, jednak historia potoczyła się tak, że szybciej rozwijały się te drugie, a z nimi łańcuchy. Kilkanaście lat temu pojawiła się jednak ciekawa alternatywa. Amerykańska firma Gates, produkująca napędy pasowe dla przemysłu, zajęła się także produkcją pasków zębatych do rowerów. Paski mają węglowy rdzeń. Są więc lekkie i bardzo wytrzymałe. Ich konstrukcja pozwala na przebiegi rzędu nawet kilkudziesięciu tysięcy kilometrów. Wymagają specjalnych zębatek oraz ram, w których rozpinany jest tylny trójkąt, gdyż paska nie da się rozpiąć (chociaż od niedawna to się zmieniło dzięki firmie veercycles.com). Potrzebny jest też zwykle system naciągania paska, jak ekscentryczny suport. Pomijając jednak wszystkie cechy i wymagania t...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 10 wydań czasopisma "bikeBoard"
- Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
- Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych...
- ...i wiele więcej!