Według danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) 61,6% gospodarstw domowych ma rower, w większości jest to rower górski – z terenowymi oponami i prostą kierownicą. Ceny podstawowej wersji roweru górskiego rozpoczynają się od dwóch tysięcy złotych i może nie są one odpowiednie do karkołomnych zjazdów czy skoków, ale w zupełności wystarczają do leśnych przejażdżek i budowania podstawowej kondycji.
Czy moda na rowery ma realny wpływ na liczbę startujących w zawodach? Tak, ale tylko jeżeli spojrzymy na ściganie w formule amatorskich maratonów – one biją rekordy popularności, rok po roku chwaląc się setkami na starcie. Praktycznie każdy region w Polsce ma swój cykl maratonów – najpopularniejszy jest Bike Maraton, ale prężnie rozwijają się także takie inicjatywy jak: Kaczmarek Electric MTB, Bike Altelier MTB Maraton, Cyklokarpaty czy Maratony Kresowe.
W formule olimpijskiej, czyli cross-country (XCO), frekwencja wygląda gorzej – składa się na to wiele czynników: specyfika dyscypliny, większe wymagania, jeśli chodzi o technikę oraz wydolność, konieczność zainwestowania w lepszy sprzęt, ale także specyfika imprez. Maratony prowadzone są w spontanicznej, wręcz piknikowej atmosferze, podczas których organizowanych jest wiele imprez towarzyszących. Cross-country nastawione jest stricte na stronę sportową, co z pewnością nie odpowiada każdemu.
Frekwencja to jednak nie wszystko – o opinię na temat kondycji polskiego cross-country zapytaliśmy trenera młodzieżowej kadry Polski Przemysława Gierczaka.
Ocena sytuacji w polskim cross-country to nie lada wyzwanie, aczkolwiek postaram się spróbować to mak...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 10 wydań czasopisma "bikeBoard"
- Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
- Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych...
- ...i wiele więcej!