Wrażenia z jazdy
Dwa rowery, podobna cena, zbliżony osprzęt, identyczne ramy i zupełnie inne charaktery. Ćwiczenie wykonane na modelach Trek Roscoe 7 i Trek X-Caliber 8 pokazało, jak ogromny wpływ na wrażenia z jazdy mają w gruncie rzeczy detale.
Roscoe – pozycja, jaką zajmuje się na Roscoe, jest dość wyprostowana i bardzo wygodna. Szerokie opony zaskakują stosunkowo niskimi oporami toczenia nawet podczas asfaltowych dojazdów. Dynamiczne rozpędzanie się ograniczają jednak ciężkie koła. Rower podjeżdża bardzo sprawnie również w technicznie trudnym terenie. Jeżeli chodzi o manewrowanie, Roscoe jest niesamowicie zwinny zarówno przy niskich, jak i przy wysokich prędkościach. W bardzo ciasnych miejscach można pomóc sobie, zarzucając tylnym kołem, co przychodzi z ogromną łatwością. Na zjazdach szerokie opony zapewniają niesamowita trakcję i dają poczucie bezpieczeństwa do tego stopnia, że człowiek zaczyna się zastanawiać nad sensownością posiadania drogiego fulla. Świetnie radzi sobie zarówno na sztucznych ścieżkach, jak i w dziewiczym terenie. Ograniczają go jedynie stosunkowo słabe hamulce, które podczas długich zjazdów mają tendencję do przegrzewania się. Roscoe to nie tylko górski funbike. To również znakomity rower wyprawowy, do którego można przymocować bagażnik i wyruszyć w najdalsze za...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 10 wydań czasopisma "bikeBoard"
- Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
- Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych...
- ...i wiele więcej!