Oklejać czy nie oklejać?

Ekwipunek Otwarty dostęp

To pytanie od jakiegoś czasu towarzyszy nam przy kupnie nowego roweru lub nowej ramy. Foliom i różnego rodzaju zabezpieczeniom ramy mówimy zdecydowanie „tak”! Dlaczego? Z tego samego powodu, dla którego naklejamy „szkło pancerne” lub folię na ekrany smartfonów i wkładamy je w różnego rodzaju etui. Ładny rower po prostu dłużej będzie ładny – sęk w tym, żeby ochrona była estetyczną wartością dodaną, a nie wręcz przeciwnie.

Ładna i wolna od wgnieceń, zarysowań i odprysków lakieru rama przekłada się istotnie na wyższą jej wartość przy odsprzedaży. Warto więc zabezpieczyć coś, na co czasami wydajemy równowartość nawet trzech czy czterech średnich krajowych. Producenci oferują rozwiązania przeznaczone dla konkretnych rowerów, a więc nie jest to zwykła folia bezbarwna z mozołem naklejana na ramę. Dzisiejsze folie składają się z dwóch lub więcej warstw, w których każda pełni inną funkcję. Z reguły zewnętrzna jest najtwardsza, zabezpieczając prz...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów



Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 10 wydań czasopisma "bikeBoard"
  • Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych...
  • ...i wiele więcej!

Przypisy