Warto usystematyzować sobie to, co wydarzyło się w poprzednim roku. Horyzontalne spojrzenie pozwoli nam wyciągnąć wnioski na kolejne sezony oraz przygotować się do tego, co może nas spotkać w następnym roku.
Największe pozytywne zaskoczenia
Podium Tadeja Pogačara w debiucie w Vuelta a España
Dwudziestojednoletni Słoweniec od dawna uchodził za ogromny talent. Było pewne, że prędzej czy później wbije się do światowego topu. Mało kto uważał, że stanie się to tak szybko. Pogačar już w lutym wygrał Volta ao Algarve, później był szósty w Vuelta al Pais Vasco, zwyciężył w Amgen Tou of California i uplasował się na czwartym miejscu Tour of Slovenia. Co ciekawe, od czerwca nie startował w żadnym wyścigu, a za cel obrał hiszpańską Vueltę. Oczywiście Słoweniec był zauważany przez ekspertów jako kandydat do pierwszej dziesiątki, ale to, co zrobił, zasługuje na ogromne uznanie. Pogačar od początku jechał równo, w okolicy piątego, szóstego miejsca. Kiedy zwietrzył swoją szansę, od razu postanowił ją wykorzystać – już na dziewiątym etapie z metą Los Machuco–Monumento Vaca Pasiega okazał się najlepszy z grupy faworytów. Następnie powtórzył to na trzynastym etapie, a na koniec dorzucił trzecią wiktorię na przedostatnim odcinku.
Trzy zwycięstwa i równa jazda przez cały wyścig złożyły się na trzecie miejsce w klasyfikacji końcowej. Słoweniec dokonał tego wieku zaledwie 21 lat.
Przed nim świetlana przyszłość. Może zdominować Wielkie Toury na lata. Niemn...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 10 wydań czasopisma "bikeBoard"
- Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
- Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych...
- ...i wiele więcej!