bikeBoard Extra jesień–zima 2024 | 71 i nie zmniejsza się, wtedy bezwzględnie umawiamy wizytę u ortopedy w celu zbadania obrazowego kontuzjowanego rejonu. Poza bolesnością możemy ocenić występowanie cech lokalnego stanu zapalnego, czyli czy tkanka jest obrzęknięta, zaczerwieniona i ogrzana. Jeśli tak, poza odpoczynkiem możemy zastosować miejscowe leki przeciwbólowo przeciwzapalne w postaci maści lub sprayu. Równocześnie pamiętajmy, że jest to wsparcie w przejściu przez fazę zapalną i nie stanowi samo w sobie pełnej formy leczenia, a ma za zadanie zredukować ból, poprawiając nasze funkcjonowanie. W ostatnich dwóch scenariuszach nasz stan wymagał udania się do specjalisty i to on prowadzi nas przez dalsze etapy leczenia na podstawie postawionej diagnozy. Jednak załóżmy, że ból powoli ustępuje, więc skupiamy się na niesymetrycznej pracy kolana, aby nie doprowadzić do powtórki z rozrywki. Na początek sprawdzamy elastyczność mięśni bezpośrednio wpływających na staw, czyli jego zakres zgięcia oraz wyprostu. Poszukujemy wyraźnych różnic w stosunku do kończyny bezobjawowej, rozciągając mięsień czworogłowy uda oraz mięśnie kulszowo-goleniowe. Następnie, mając na uwadze wywód o zależności kolana od mięśni i stawów sąsiadujących, to właśnie je bierzemy pod lupę. Zdecydowanie częściej funkcjonalne asymetrie znajdziemy w okolicy bioder, stąd tam kierujemy naszą uwagę. Sprawdzamy ich zakres i elastyczność przede wszystkim w ruchach rotacji zewnętrznej, np. przez rozciągnięcie pośladka oraz rotacji wewnętrznej, np. w siadzie płotkarskim. Kolejną ważną grupą mięśni do sprawdzenia są przywodziciele uda, możemy skonfrontować ich elastyczność, leżąc na plecach, łącząc podeszwy stóp ze sobą i pozwalając swobodnie opadać zgiętym kolanom na boki w stronę podłogi. Po stronie kolana, które nie opada tak nisko jak drugie, możemy mieć zmniejszoną elastyczność przywodzicieli. W wymienionych testach w pierwszej kolejności szukamy wyraźnych różnic pomiędzy nogami, a gdy takowe znajdziemy, staramy się stopniowo zwiększać problematyczny zakres, delikatnie i systematycznie go mobilizując. Reasumując, pierwszym elementem, na który powinniśmy zwrócić uwagę, jest mobilność stawów całej kończyny dolnej, ze szczególnym uwzględnieniem biodra oraz niwelowanie wyraźnych różnic pomiędzy jedną kończyną, a drugą. Specyficzne środowisko ruchu, jakim jest rower, wymaga od naszego ciała możliwie jak największej symetrii. Niestety, w trakcie życia systematycznie budujemy funkcjonalne asymetrie, m.in. przez prawo- lub leworęczność, czy powtarzalne ruchy w pracy. Są to często rzeczy nieuniknione, na które układ mięśniowo-szkieletowy, chcąc zaadaptować się do wykonywanych zadań, reaguje budowaniem różnicy w sile, zakresie ruchu i elastyczności tkanek miękkich. Jednakże mając na celu długie i bezbolesne uprawianie kolarstwa, powinniśmy dążyć do względnej symetrii, niwelując „krzywiące” nas ruchy oraz dbając w przygotowaniu motorycznym do uelastyczniania powstających w ciele kompensacji. Kolejnym ważnym elementem, mogącym prowadzić do zmian przeciążeniowych jest niewystarczająca siła mięśniowa. W kontekście sporadycznej i rekreacyjnej jazdy przygotowanie siłowe nie jest aż tak istotnym elementem, natomiast wraz z rosnącą liczbą kilometrów oraz intensywnością jazdy ciało może zacząć domagać się wsparcia. W nowoczesnym sporcie ważnym elementem przygotowania do każdej dyscypliny jest trening siłowy. 3. Pozycja rozciągnięcia mięśnia czworogłowego uda 4. Pozycja rozciągnięcia mięśni pośladkowych 3. 4.
RkJQdWJsaXNoZXIy MTMwMjc0Nw==